W 2013 roku, kiedy prowadziłem jeszcze blog Podstawy-Inwestowania.pl, przygotowywałem materiały na temat Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego. Był to czas kiedy zaczęła działać Europejska Inicjatywa Obywatelska, a idea wypłacania dożywotniej, comiesięcznej pensji każdemu obywatelowi danego kraju na nowo zagościła w mediach głównego nurtu.
Zdania na temat BDP były podzielone. Jedni zarzucali idei powrót do poprzedniego systemu, a wypłacanie komukolwiek pieniędzy „za nic” uznawali za czystej krwi socjalizm. Inni widzieli w tym nowoczesną, ulepszoną wersję pomocy socjalnej – wolnej od błędów w ocenie sytuacji indywidualnej odbiorców i z niskim kosztem dystrybucji. Jakby nie oceniać tego pomysłu prawie zawsze towarzyszył mu jeden, niezaprzeczalny fakt – postępująca automatyzacja.
Artykuł który wówczas napisałem nie był odpowiedzią na pytanie o słuszność, lub nie, wprowadzania tego systemu tylko próbą ustalenia kiedy to lub inne podobne rozwiązanie będziemy musieli wdrożyć bez względu na to czy tego chcemy czy nie. Punktem wyjścia w stawianej przeze mnie tezie był moment w czasie, który nazywamy Osobliwością Technologiczną.
Temat rosnącej automatyzacji procesów i zmniejszającego się zapotrzebowania na pracowników biologicznych poruszyłem kilka lat później na prezentacji w ramach Weekendu Kapitalizmu. Przedstawiłem wówczas osobliwość jako moment, w którym praca człowieka przestaje być niezbędna, a wszystko czego potrzebujemy będą wytwarzać autonomiczne maszyny i roboty.
Jak łatwo się domyśleć większość osób nie zgodziła się z postawioną przeze mnie tezą. I nawet lekarze, będący wówczas na sali sceptycznie podchodzili do zastąpienia ich w całości przez automatykę mimo, ze już wtedy IBM Watson dorównywał im skutecznością w interpretacji badań wykonywanych za pomocą np rezonansu magnetycznego.
Minęło kilka kolejnych lat. W chwili kiedy piszę ten tekst świat zachwyca się Chatem GPT od OpenAI, a tezy, które postawiłem w artykule z 2012 roku i w prezentacji w 2018 roku zyskały kolejne potwierdzenie swojej słuszności.